[ Pobierz całość w formacie PDF ]
By o siedem albo dziewi wiate w poprzek frontu. Richard nacisn na hamulce i zjecha na bok drogi, po
czym wyskoczyli my z samochodu.
By tam ten obiekt poruszaj cy si bardzo, bardzo powoli, zbli aj c si do drogi od po udnia. W tym
momencie, wiat a zgas y ponownie, a kiedy powróci y by y niczym niebiesko zielone. Zabawna kwestia
zwi zana z tymi wiat ami by o to, ze nie by y one podobne do jakichkolwiek innych wiate które kiedykolwiek
widzia em. Nie rzuca y one po wiaty, ani jakiegokolwiek rodzaju promienia. By y one tylko wiec cymi
kropkami na niebie.
Spróbowa em otrzyma proporcje wielko ci trzymaj c moj r w powietrzu. Na d ugo ci r ki, przedmiot
by trzy razy wi kszy od mojej d oni, i powiedzia em do siebie, `Bo e, ta rzecz mo e by wielko ci boiska
pi karskiego albo wi ksza!`
Kilka samochodów zatrzyma o si , a dwaj m czy ni przebiegli przez ulic . Jeden z nich by lekarzem i
powiedzia , `Czy Panowie widzicie to co ja widz ? Co to jest?` Odpowiedzia em, `Czy Pan wie co to jest.`
Odrzek , `Nie wierz w to!`
Teraz, min o oko o pi ciu minut a przedmiot ci gle zbli si do drogi. Kiedy znalaz si o wiele bardziej
bezpo rednio na górze, us ysza em bardzo s abe brz czenie.
Chocia przedmiot najpierw wydawa si by w kszta cie bumerangu, kiedy znalaz si bezpo rednio na górze
mogli oni dostrzec ciemn mas w kszta cie dysku ze wiat ami.
Dorazio ciga przedmiot na piechot ale w tym momencie, zmieni on nieznacznie kierunek. Pod na
pó nocny wschód a teraz by bardziej skierowany na pó noc, w porównaniu z drog numer 684. Obaj m czy ni
wskoczyli z powrotem do samochodu.
Dostali my si na drog 684 a Richard zacz jecha szybko, oko o siedemdziesi t mil na godzin , próbuj c
nad za t rzecz . Znajdowa a si ona ci gle na tym samym poziomie ponad gruntem, ale po prostu odbi a w
dal. Nie za szybko, ale nie mogli my za ni nad .
Kilka minut pó niej, kiedy jechali po drodze numer 22, zobaczyli to ponownie.
Tym razem obiekt pod na zachód, w kierunku rzeki Hudsona. Zaparkowali my na estakadzie pomi dzy
Brewster i Patterson, stali my i patrzyli my na niego. Znajdowa si w ca kiem dalekiej odleg ci na pó noc od
nas. Ogl dali my go przez kolejnych dziesi minut , zanim nie znalaz si poza zasi giem wzroku. Richard
powiedzia , e dwa tylne wiat a odpad y od niego, od czaj c si od g ównej grupy wiate , ale ja tego nie
widzia em.
ledz c UFO
W ci gu nast pnych tygodni, nasz zespó dochodzeniowy przejecha niezliczone mile ledz c UFO i zawsze
wydawa o si , e znajdujemy si krok za nim. Dotychczas, UFO by o najcz ciej obserwowane w
poniedzia kowe, czwartkowe i niedzielne noce i wielokrotnie, przybywali my do zasadniczego obszaru
obserwacji w te noce z nadziejami zaobserwowania go osobi cie.
53
Byli my w Danbury w nocy 19 lipca i s yszeli my raporty na policyjnym skanerze o obserwacjach w
Westchester. Jednak e, w czasie gdy dostali my si tam, przedmiot ju dawno odlecia .
W tym czasie, Peter Gersten, adwokat przewodz cy grupie nazywaj cej si Obywatele Przeciwko Tajemnicy
UFO angielski skrót to CAUS, równie mia gor linie UFO w czasie operacji w hrabstwie Westchester.
Otrzyma on wi cej ani eli 200 telefonów dotycz cych jednej obserwacji z 12 lipca, zaprosi nas eby my
przyjechali i przyjrzeli si tym sprawozdaniom. Niestety, jednak e, nie mieli my ani czasu ani funduszy eby
pod za nimi.
Fotografuj c UFO
Jako badacze, zawsze jeste my ch tni otrzyma fotografie niezidentyfikowanych obiektów lataj cych. Tuziny
ludzi wykona o takie fotografie, ale wi kszo ze zdj nie pokazuje niczego, kiedy film zostanie wywo any.
Inne pokazywa y jedynie plamy wiat a albo bia e smugi. Poza kilkoma wyj tkami, ludzie uzyskuj takie same
rezultaty, kiedy próbuj oni nagra obserwacj na ta wideo.
Jeden z wyj tków mia miejsce w nocy 24 lipca, kiedy obserwacje wybuch y ponownie, tym razem w
regionie hrabstw Westchester Putnam, oraz z kilkoma obserwacjami zrelacjonowanymi w s siednim hrabstwie
Fairfield, Connecticut. Tego dnia, UFO z ama o swoj procedur i pojawi o si we wtorkow noc.
Us yszeli my o tych obserwacjach prawie natychmiast. Badacze pop dzili w teren podczas gdy reszta z nas
obs ugiwa a telefony i przyjmowa a sprawozdania o dobrze o wietlonym przedmiocie, który unosi si czy
porusza powoli, nie czyni adnego d wi ku, oraz zosta zaobserwowany przez wielu ludzi kiedy przelatywa
ponad ich domami oraz pobliskimi szosami.
Tej nocy, wiatry osi ga y tak du o jak trzydzie ci pi mil na godzin , co przekre la ponownie ide e
ultralekkie samoloty czy inne pojazdy powietrzne lata y w formacji.
Kilka dni pó niej, skontaktowa si z nami Bob Pozzuoli. Jest on wiceprezydentem w g ównej firmie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]