[ Pobierz całość w formacie PDF ]

sukni, z podniesioną talią, z trenem ozdobionym wstążką lub
kwiatami, tak aby pasował do bufiastych rękawków przy
staniczku.
To oczywiście Lynne miała zawsze najnowsze
wiadomości o modzie, dowiadywała się o wszystkim od pani
Fellows i przynosiła do domu  Magazyn dla Dam" i inne
czasopisma, aby Mariota zobaczyła, jakie suknie powinna
nosić. Nie miała oczywiście najmniejszej szansy zdobycia
tych wspaniałych strojów, ale przynajmniej mogła za darmo
popatrzeć i pomarzyć.
Teraz, jakby odgadując jej myśli, hrabia powiedział:
- Jednym z prezentów, jaki zamierzam dać pani ojcu,
będą suknie dla pani i Lynne. Więc jeśli zechciałaby mi pani
podać wasze wymiary, wyślę je do Londynu i zamówię
suknie, czy będzie pani tego chciała, czy nie - ton jego głosu
świadczył o tym, że był przygotowany na jej opór.
Mariota wróciła z marzeń do rzeczywistości.
- Wie pan bardzo dobrze, że nie możemy... przyjąć od
pana żadnych strojów - powiedziała, wiedząc, że to właśnie
powinna zrobić.
- Nonsens. Wyjaśnię pani ojcu, że jest to sposób
wyrażenia mojej wdzięczności dla was, za wszystko, co
zrobiliście dla mnie, tak nieoczekiwanego, nieproszonego
gościa, i jestem pewien, że nie odmówi przyjęcia mojego
prezentu.
I zanim Mariota zdążyła coś powiedzieć, dodał:
- Oczywiście, może je pani zawsze wyrzucić lub dać
żebrakowi we wsi
Mariota się roześmiała.
- Czy może pan sobie wyobrazić kogokolwiek w wiosce
w takiej modnej sukni? Natychmiast takÄ… osobÄ™ zatrzymano
by, uznając ją za niespełna rozumu.
- W takim razie musi mi pani przyrzec, że będzie pani
nosić suknie, które dla niej przyślę - stanowczo powiedział
hrabia. - I prawdę mówiąc, nie mam siły, aby się z panią
sprzeczać.
- Boli pana głowa? - spytała Mariota innym tonem.
- Z pewnością zacznie mnie boleć, jeśli nadal będzie mi
się pani sprzeciwiać.
Popatrzyła na niego badawczo swoimi szarymi oczami i
powiedziała:
- Nie tylko że mnie pan szantażuje, ale jeszcze robi to pan
w najbardziej przebiegły sposób, który nie przystoi
dżentelmenowi.
Hrabia się roześmiał.
- A więc przyznaje pani, że potrafię postawić na swoim,
zarówno z pani zgodą jak i bez niej.
- Chyba tak. To... byłoby cudowne... mieć chociaż jedną z
tych modnych sukien.
- Więc proszę mi podać swoje rozmiary. Dam je mojej
siostrze, a ona już przekaże je mojemu sekretarzowi, który
czeka tylko na moje polecenia w Madresfield.
- Czy pański sekretarz podróżuje z panem?
- Rzadko się bez niego ruszam, szczególnie teraz, kiedy
potrzebujÄ™ tylu rzeczy, czeka tam na moje rozkazy.
- Ależ... czyż nie powinien on być tutaj, z panem?
- Nie chciałem o tym wspominać, już i tak ma pani mnie i
Hicksa na głowie, a ponieważ nie pozwala pani, abyśmy
płacili za utrzymanie, nie mógłbym tu jeszcze sprowadzić
sekretarza i innych osób z obsługi na swoje zawołanie.
Mariota wydawała się zakłopotana. Wiedziała, że jeden ze
stajennych przyjeżdżał codziennie z Madresfield, by doglądać
i ćwiczyć konia. Nigdy nie pomyślała jednak, aby
zasugerować mu pobyt tutaj, ale teraz wiedziała, że powinna
to była zrobić. Zabrakło jej obycia w świecie ludzi bogatych i
ważnych, do których należał hrabia.
- Przepraszam... - powiedziała po chwili.
- Proszę mi wybaczyć. Tylko się z panią droczyłem. Jest
mi tu bardzo dobrze i wszystko jest w najlepszym porzÄ…dku.
- Obawiam się, że to nieprawda - powiedziała Mariota z
nieszczęśliwą nutą w głosie. - Nie znam życia, jaki wiedzie
pan i pana przyjaciele. Wiem tylko, że książę jest bardzo
wpływową osobą i często wydaje duże przyjęcia w
Madresfield.
Smutek w głosie Marioty nie umknął uwagi hrabiego i
powiedział:
- Gdy tylko wyzdrowieję, będzie pani na przyjęciu, ale
nie w Madresfield.
- Na pewno nie w Madresfield. - Dlaczego?
- Papa nie pozwoliłby mi przyjąć zaproszenia, nawet
gdybym otrzymała go od samego księcia, gdyż nie bylibyśmy
w stanie zaprosić go do siebie w ramach rewanżu - wyjaśniła
Mariota. - Ale dlaczego nie chciałby pan, bym tam pojechała?
Myślała, że hrabia będzie miał na to jakieś proste
wyjaśnienie, ale, ku jej zdziwieniu, odwrócił głowę w
zadumie. Najwyrazniej nie chciał odpowiedzieć na to pytanie, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl