[ Pobierz całość w formacie PDF ]
rażający wojownik, którego pozostali cały czas starali się trzymać z dala od jedynie zachęty i celu, dla którego gotowi byliby przelać krew.
naszych żołnierzy.
Szepnąłem przez ramię do Fischiga. Oficer śledczy postąpił krok do
Mandragore, nie miałem w tym względzie żadnych złudzeń. Oraz Dazzo przodu i czystym głosem zaczął śpiewać Imperialne Credo oraz Psalm Po-
i Locke. Rdzeń grupy spiskowców. słuszeństwa, pieśni doskonale znane każdemu dziecku w Imperium. Gud-
- Co było potem ? runici podjęli ochoczo słowa. Ten prosty zabieg najwyrazniej silnie wzmoc-
Jeruss wskazał dłonią mroczne stoki wyższych partii wzgórz. nił morale gwardzistów.
- Udaliśmy się w głąb tej krainy. Na mój rozum dowódcy doskonale wie- Dudniący dzwięk wciąż przebiegał ponad plażą.
dzieli, gdzie mają się kierować. Otoczenie zmieniało się w trakcie podróży, Z pomocą Betancore pozbierałem broń i ekwipunek zabitych. Zgroma-
robiło się cieplej i ciemniej. I trudno było oszacować drogę, jakby... dziliśmy dostatecznie dużo broni, by każdy członek oddziału miał zwykły
- Jakby ? lub ciężki laser. Zdołałem także złożyć z różnych części ubiorów trzy komp-
- Nie potrafiliśmy określić pokonanego dystansu. Czasami poruszaliśmy się letne i nienaruszone pancerze osobiste służb bezpieczeństwa marynarki.
tak wolno jakby droga wiodła przez roztopiony wosk, czasami musieliśmy Zdjąłem swój niewygodny skafander próżniowy i założyłem w jego
siłą zwalniać krok. Niektórzy ludzie wpadali w panikę. Znalezliśmy poly- miejsce lśniący czarny pancerz. Midas próbował zrobić to samo, ale okazał
gony, takie same jak te na plaży. się zbyt szczupły, by wiarygodnie wyglądać w tym stroju. Wszyscy koman-
Mianem polygonów określił bez wątpienia niesymetryczne bramy. dosi byli rosłymi mężczyznami.
- Były ich tam całe rzędy, ciągnące się w głąb gór. Wszystkie tak dziwacz- Wbiliśmy w pancerz Fischiga, a nie chcąc zmarnować trzeciego komp-
ne w swej budowie, że głowa bolała od samego na nie patrzenia. Odnosiłem letu wybrałem spośród Gudrunitów mocno zbudowanego kaprala o nazwis-
wrażenie, że zmieniają swe kształty w trakcie upływu czasu. ku Twane.
- Co rozumiesz pod pojęciem dziwaczne ?
- Jaki jest gudrunicki kanał dowodzenia ? zapytałem Jerussa ustawiając
- Sir, nie uczęszczałem do szkoły oficerskiej, ale jestem wykształconym parametry pracy komunikatora wbudowanego w hełm.
człowiekiem i znam podstawowe zasady geometrii. Suma kątów w bramach - Beta phi beta.
się nie zgadzała, ale przecież wszystkie tam stały, prawda ?
- Spośród gwardzistów znajdujących się na płaskowyżu, ilu może stanąć po
Zdjęty zimnym lękiem wspomniałem słowa Maxilli mówiące o dziwnych naszej stronie ?
kątach oraz oglądaną wielokrotnie kamienną tablicę wywiezioną z Damas- - Wszyscy Gudrunici, tak mi się przynajmniej wydaje. Z całą pewnością
ku. jednostka sierżanta Creddona.
- Poszliśmy wzdłuż takiego traktu, przechodząc od czasu do czasu przez - Twoim zadaniem będzie przeciągnięcie ich do nas po rozpoczęciu akcji.
polygony. Kapłan Eklezjarchii i wolny kupiec zdawali się znać drogę. Był z Dam ci w odpowiednim czasie sygnał.
nimi jeszcze jeden człowiek, przypominający inżyniera. Skinął potakująco głową.
- Szczupła budowa ciała ? Niebieskie oczy ?
Zostawiliśmy rannych zatroszczywszy się uprzednio o względną ich
- Tak. wygodę, po czym cała grupa ruszyła w głąb mrocznych gór.
- Nazywa się Malahite. Czy ten człowiek brał udział w wytyczaniu trasy
waszej podróży ? * * * * *
- Owszem, pozostali kilkakrotnie coś z nim konsultowali. W końcu dotarliś-
my do płaskowyżu. Wielka wyżyna, szeroka, obramowana ostrymi zbocza- Zgodnie z zapowiedzią Jerussa wkrótce zrobiło się gorąco i ciemno.
mi gór... sztuczna. Cały płaskowyż okazał się wyłożony metalowymi płyt- Obcisły czarny pancerz komandosów miał wbudowany system chłodzenia,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]